Dziewczynki z grupy Myszek zrobiły karmnik dla ptaków z pomocą swoich mam. Zajęcia rozpoczęły się porannym kręgiem, powitalną piosenką i dzieci wybierały swoje zdjęcie oraz wskazywały właściwą porę roku. Tematem dzisiejszych zajęć dydaktycznych było poznanie „Kto przyleci do karmnika?” Dziewczynki polisensorycznie poznały domek dla ptaków, różnice między wróblem, gilem i sikorką, odsłuchiwały ich głosy oraz zaznajamiały się z ich przysmakami. Dowiedziały się, iż ptaki, które zostają na zimę należy pomóc, dokarmiając je, wsypując ziarenka do karmnika. Aby mamy i ich dzieci mogły się zrelaksować, wprowadziłyśmy zabawy muzyczno-ruchowe. Pierwsze ćwiczenie na rozgrzewkę była zabawa paluszkowa. Do tekstu pt.: „Sowa” dzieci starały się z pomocą mam naśladować ruchy dłońmi, odlatujące ptaki i przylatujące. Przy tym ćwiczeniu bardzo ważne było, aby mamy mogły uściskać swoje dziecko, okazując mu ciepło i miłość, przytulając je do siebie. Następna zabawa to „Ptaszki do karmnika”, przy akompaniamencie tamburynu mamy poruszały się naśladując fruwające ptaki, a dzieci wystukiwały paluszkami w tamburyn wskazując powrót ich mam. Radość przy tej zabawie była ogromna, mamy się odprężyły i wyluzowały. Kolejnym zadaniem była zabawa archeologiczna, czyli odkopywanie obrazka ptaszka spod piasku z pomocą rodzica i umieszczanie ich na zbudowanym karmniku na tablicy podświetlanej. Na zakończenie trzeba było zbudować karmnik dla ptaków. Mamy z dziećmi pracowicie zabrały się do wykonania zadania. Miło jest na zajęciach otwartych, przebiegły one w przyjaznej atmosferze, w gronie ciepłym i rodzinnym.
